https://teatr-rozrywki.pl/na-afiszu/96.html?view=event
Musical Eltona Johna i Lee Halla, inspirowany jest historią tancerza Royal Ballet, Philipa Marsdena.
Musical miał premierę na londyńskim West Endzie, w Victoria Palace Theatre, 11 maja 2005 roku. Jest grany do dzisiaj, a rezerwacje biletów dokonywane są już na cały 2015 rok. Otrzymał pochlebne recenzje: Charles Spencer z „Daily Telegraph” napisał: „największy brytyjski musical, jaki kiedykolwiek widziałem”, a „Daily Mail” nazwał go „arcydziełem teatralnym”.
Billy Elliot był nominowany do nagrody Laurence Olivier Award w dziewięciu kategoriach. Ostatecznie otrzymał w czterech: Najlepszy Nowy Musical, Najlepszy Aktor (nagroda przyznana wspólnie dla Jamesa Lomasa, George Maguire i Liama Mowera – chłopców, którzy grali Billiego), Najlepszy Dźwięk i Najlepsza Choreografia. Otrzymał też nagrodę Evening Standard, jak również Critics Circle Award oraz Nagrodę Theatre goers, wszystkie za najlepszy musical.
W 2013 roku spektakl uhonorowano nagrodą Olivier Award, Nagrodą Publiczności w 2 BBC Radio (przez głosowanie widzów teatralnych), po wielu latach bycia finalistą.
13 listopada 2007 r. odbyła się prapremiera australijska (Teatr Capitol w Sydney), 1 października 2008 r. – na Broadwayu (Teatr Imperial, Nowy York), a 11 kwietnia 2010 r. – w Chicago (Ford Center for Performing Arts Oriental Theatre). Kolejne premiery miały miejsce w Toronto, Seulu, St. Louis i Oslo.
Produkcja broadwayowska została nagrodzona dziesięcioma Drama Desk, i dziesięcioma Tony Award. Produkcje: australijska i koreańska również uhonorowano wieloma tamtejszymi nagrodami teatralnymi.
Polacy znają historię Billy’ego Elliota z wzruszającego filmu w reżyserii Stephena Daldry’ego (znanego u nas również z fenomenalnych Godzin), który światową premierę miał w roku 2000.
Billy Elliot, to znakomity materiał muzyczny i literacki ubrany w piękną, wzruszającą formę oraz – co najważniejsze – niosący istotne i nośne przesłanie.To opowieść o spełnianiu marzeń, o ciężkiej pracy i zrzucaniu mentalnych pęt i ograniczeń. O walce ze stereotypami, o pasji i sile charakteru. I o samotności w realizowaniu najskrytszych marzeń.
Z pozdrowieniami od Eltona Johna
Kulisy powstawania
libretto: Lee Hall
muzyka: Elton John
przekład: Michał Wojnarowski
reżyseria: Michał Znaniecki
choreografia: Katarzyna Aleksander-Kmieć
scenografia: Luigi Scoglio
kostiumy: Elżbieta Terlikowska
kierownictwo muzyczne: Jerzy Jarosik, Mateusz Walach
kierownictwo wokalne: Ewa Zug
multimedia, reżyseria światła: Bogumił Palewicz
step: Monika Polan-Zbączyniak
układ taneczny Billy’ego w piosence Prąd (Electricity) – Maciej Cierzniak
korepetycje taneczne: Grzegorz Pajdzik
asystent reżysera: Anna Ratajczyk
asystenci choeografa: Małgorzata Mazurkiewicz-Molak, Beata Jabłońska-Rakoczy
asystent scenografa: Magdalena Wiluś
inspicjent: Artur Wacławek
OBSADA:
BILLY ELLIOT – gościnnie, obsada dziecięca: Karol Huget w dniach 10; 11; 12; 15; 18 i 19 kwietnia 2015 / Dominik Sowa w dniach 9; 13 i 16 kwietnia 2015 / Ambroży Żychiewicz
MICHAEL – gościnnie, obsada dziecięca: Ambroży Żychiewicz w dniach 10; 11; 12; 15; 18 i 19 kwietnia 2015 / Szymon Poniszowski w dniach w dniach 9; 13 i 16 kwietnia 2015 / Dominik Sowa
PANI WILLKINSON: Elżbieta Okupska (gościnnie) w dniach 10; 11; 16; 18 i 19 kwietnia 2015 / Anna Ratajczyk w dniach 9; 12; 13 i 15 kwietnia 2015
TATA BILLY’EGO: Robert Talarczyk (gościnnie) w dniach 9; 10; 11; 12; 18 i 19 kwietnia 2015 / Jarosław Czarnecki w dniach 13; 15 i 16 kwietnia 2015
MAMA BILLY’EGO: Wioletta Białk
BABCIA BILLY’EGO: Maria Meyer w dniach 15; 16; 18 i 19 kwietnia 2015 / Wioletta Białk w dniach 9; 10; 11; 12 i 13 kwietnia 2015
TONY, BRAT BILLY’EGO: Marcin Tomaszewski
GEORGE, TRENER BOKSU: Bartłomiej Kuciel
DEBBIE WILKINSON – gościnnie, obsada dziecięca: Julia Odzimek w dniach 9; 12; 13 i 18 kwietnia 2015 / Emilia Szuwalska w dniach 10; 11; 15; 16 i 19 kwietnia 2015
MAŁY CHŁOPIEC, ELEGANCKI CHŁOPIEC, WYSOKI CHŁOPAK – gościnnie, obsada dziecięca: Beniamin Bracki / Tymoteusz Huget / Wojciech Mikociak / Mikołaj Zięba
DUŻY DAVEY: Mirosław Książek
LESLIE: Grzegorz Gadziomski
PAN BRAITHWAITE, AKOMPANIATOR: Radosław Michalik
STARSZY BILLY: Andres Rosso (gościnnie)
KOBIETA Z NOTESEM: Marzena Ciuła
ELEGANCKI TATA: Wojciech Stolorz
URZĘDNIK: Adam Szymura
TANCERZ: Maciej Cierzniak
CZŁONKINIE KOMISJI EGZAMINACYJNEJ: Alona Szostak / Barbara Ducka, Wioleta Malchar, Anna Ratajczyk / Ewa Grysko
PRZEWODNICZĄCY KOMISJI EGZAMINACYJNEJ: Andrzej Kowalczyk
POLICJANT JAMIE: Marek Chudziński
ŁAMISTRAJK DONNIE: Rafał Gajewski
KOBIETA SZPRYCHA: Wioleta Malchar
LEACH: Alona Szostak / Barbara Ducka
JAYNE: Anna Ratajczyk / Ewa Grysko
oraz dziewczynki w szkole baletowej (gościnnie – obsada dziecięca):
w dniach 10; 11; 15; 16 i 19 kwietnia 2015: Julia Borówka, Maja Grabiec, Stefania Grabiec, Weronika Januszkiewicz, Olivia Klinke, Laura Sanetra, Martyna Zięba
w dniach 9; 12; 13 i 18 kwietnia 2015: Aleksandra Grosy, Emilia Kałwa, Aleksandra Krótki, Amelia Lewandowska, Agnieszka Molęda, Aleksandra Stangel, Maria Zagała,
zespół wokalny w składzie: Ewa Grysko, Oliwia Kindla, Emilia Majcherczyk, Anna Surma, Dagmara Żuchnicka, Kamil Baron, Piotr Brodziński, Bartosz Jaśkowski,
Jacek Pacholski
zespół baletowy w składzie: Katarzyna Buczkowska, Barbara Ducka, Natalia Gajewska, Sara Gorbaczyńska-Pawłuszko, Zuzanna Marszał, Małgorzata Mazurkiewicz-Molak, Małgorzata Ochabowicz, Joanna Rynkiewicz, Agnieszka Saletra, Marta Sampolska, Weronika Zięba, Sebastian Chwastecki, Maciej Cierzniak, Krzysztof Czubaszek, Łukasz Marczyński, Jacek Niepsujewicz, Sebastian Sosna, Karol Zdańkowski
i orkiestra Teatru Rozrywki
dyrygują: Jerzy Jarosik, Mateusz Walach
polska prapremiera: 10 kwietnia 2015
czas trwania: 165 minut z 1 przerwą
http://teatralny.pl/recenzje/byc-jak-billy-elliot,1093.html
http://www.dziennikteatralny.pl/artykuly/billy-i-jego-marzenia-na-scenie.html
Pogoń za marzeniami z Billym Eliotem
“Billy Elliot” – reż. Michał Znaniecki – Teatr Rozrywki w Chorzowie
Musical „Billy Eliot” Eltona Johna i Lee Halla pierwszy raz został wystawiony 5 maja 2005 roku w Victoria Palace Theatre i już na zawsze zmienił sposób postrzegania brytyjskiego musicalu. Według wielu krytyków uznany został za „arcydzieło teatralne” oraz „najlepszy brytyjski musical”, nie dziwi więc to, że już wkrótce wkroczył na deski największych teatrów na całym świecie, od Nowojorskiego Broadwayu, aż po Koreę Północną i Japonię. Dotarł też i do nas, od 10 kwietnia 2015 roku Teatr Rozrywki w Chorzowie nieprzerwanie wystawia tę sztukę, która cieszy się niesłabnącą popularnością. Reżyserem chorzowskiej odsłony sztuki jest Michał Znaniecki.
Musical opowiada historię chłopca z biednego angielskiego miasta, który przypadkowo odkrywa w sobie niesamowity talent. Jednak małomiasteczkowość, brak akceptacji oraz kłopoty rodzinne skutecznie uniemożliwiają mu spełnianie swoich marzeń. Inspiracją do powstania tej sztuki była historia Philipa Marsdena, tancerza Royal Ballet.
Na pozór „Billy Eliot” to łatwy i przyjemny spektakl o realizacji marzeń, rozwijaniu swojej pasji. Jednak ten główny wątek ciągnie za sobą wiele innych, dużo trudniejszych. Sztuka ukazuje ważność takich wartości jak akceptacja społeczeństwa, wsparcie rodziny, ale także problemów materialnych i rodzinnych, które mogą skutecznie uniemożliwić osiągnięcie swoich celów. Poruszane są bardzo trudne kwestie takie jak: homoseksualizm, śmierć bliskich osób i trudność pogodzenia się z tym, choroba psychiczna, niespełnione ambicje rodziców, bieda.
Pomimo tych wszystkich trudnych wątków spektakl jest idealnie wyważony. Sceny smutne, skłaniające do refleksji przeplatają się z dziecięcą radością i beztroską. Przedstawienie tworzy zgraną całość, przez co ogląda się je bardzo przyjemnie.
Główną rolę Billy’ego Eliota w Teatrze Rozrywki zagrał zdolny młody artysta Karol Huget. Dobra realizacja głównej postaci w musicalu jest wielkim wyzwaniem dla doświadczonego aktora, a co dopiero dla kilkunastoletniego chłopca. Bohater już od pierwszej sceny, w której się pojawił, urzekł nas swoją naturalnością. Nie było dziecięcego recytowania wierszyków, lecz poważna gra, dodatkowo utrudniona licznymi układami tanecznymi oraz solowymi partiami wokalnymi. Moim zdaniem Karol Huget wspaniale sprawdził się w tej roli, dając z siebie wszystko, chcąc być idealnym zarówno w grze, jak i śpiewie oraz tańcu.
Jednak to Elżbieta Okupska grająca Panią Wilkinson – nauczycielkę tańca, podbiła moje serce. Wspaniale połączyła dwa zadania – zagrała, z jednej strony, bezwzględną i lekceważącą otoczenie nauczycielkę tańca, niezadowoloną z własnej córki, pracy oraz jej efektów, a z drugiej pełną emocji i troski o przyszłość Billy’ego mentorkę wspierającą go w realizacji marzeń. Jej lekko szalona charakteryzacja i magnetyzujący, niski głos idealnie dopełniły tę postać. Nie tylko ja dostrzegłam olbrzymi wkład Okupskiej w ten spektakl. W 2016 roku otrzymała „Złotą Maskę” właśnie za rolę Pani Wilkinson.
Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rolę dziecięcą – Michaela, przyjaciela Billy’ego zagranego przez Ambrożego Żychiewicza. Podobnie jak jego kolega Karol Huget (Billy) zagrał bardzo naturalnie. Jednak w jego sposobie gry było coś wyjątkowo pozytywnego przez co szczególnie zapadł mi w pamięć. Na stronie internetowej Teatru Rozrywki widnieje informacja, że zdarza mu się też grać rolę Billy’ego, bardzo chętnie ujrzałabym tego młodego aktora również w takiej odsłonie.
Jeśli chodzi o scenografię, uważam ją za ciekawą szczególnie ze względu na małe balkony umieszczone po dwóch stronach sceny. Dzięki nim wydarzenia mogły odbywać się symultanicznie, co znacznie wzbogaciło formę spektaklu. Interesującym elementem były również umieszczone po bokach sceny telewizory, które wprowadzały widzów w klimat epoki oraz tematykę.
Fani Eltona Johna, ale i nie tylko z pewnością docenią wspaniałą muzykę towarzyszącą nam przez cały spektakl, momenty ciszy zdarzają się bardzo rzadko. Muzyka wspaniale oddaje charakter przedstawienia i stanowi całą jego esencję. Dodatkową zaletą, jest to, że wszystkie utwory grane są na żywo przez orkiestrę Teatru Rozrywki pod dyrygenturą Jerzego Jarosika.
Musical „Billy Eliot” wywarł na mnie duże wrażenie zarówno ze względu na jego tematykę, jak i wartości muzyczne. Jedynym zastrzeżeniem, jakie mogę mieć, jest to, że niektóre sceny taneczne były trochę przeciągnięte. Pomimo tego spektakl uważam za bardzo udany, idealny dla każdego. Myślę, że zarówno młodsi, jak i starsi ulegną urokowi Billy’ego Eliota.
Niestety Teatr Rozrywki wkrótce kończy wystawianie tej sztuki, więc jeśli chcecie wyruszyć w pogoń za marzeniami razem z Billym musicie się pospieszyć!